Jesień to dla nas powtarzająca się niezmiennie seria przeziębień. Od kilku lat stały się nieodzownym elementem naszego życia, choć wcale ich nie zapraszamy. Przynajmniej na co dzień…
Przy takiej częstotliwości spotkań z wirusami nic dziwnego, że tegoroczna zabawa z kasztanami przeobraziła się w polowanie wirusów na wszystkich członków rodziny i gości!
Do tej zabawy na prawdę niewiele potrzebnych jest materiałów. Wystarczą w miarę świeże kasztany oraz pinezki do tablic, najlepiej w różnych kolorach.
W naszym przypadku wystarczyło wbić jedną pinezkę w kasztan, by dzieci przeobraziły resztę w kolorowe potworki.
Zabawę można wykorzystać także w celach edukacyjnych, podpowiadając dzieciom, gdzie można spotkać wirusy, jak unikać kontaktu, i jak z nimi walczyć, gdy już zaatakują. Możliwości jest sporo, więc pozostawiamy ten temat Waszej wyobraźni. Czekamy na propozycje…