Szukając inspiracji do nowych zabaw plastycznych znalazłam w sieci wiele ciekawych dzieł wykonanych przez dojrzałych już artystów. Łączył je sposób wykorzystywania kartonu w tworzeniu obrazu. Kartonu przynajmniej trójwarstwowego. Portrety i sceny pojawiały się przed widzami dzięki wyłaniającej się spod płaskiej warstwy tektury fragmentów tektury falistej.
Dlaczego by nie przenieść tego pomysłu do pracowni plastycznej dzieci?
Materiały potrzebne do wykonania kartek walentynkowych:
- wydrukowany szablon kartki walentynkowej lub własny pomysł na jej projekt,
- tektura trójwarstwowa, a jeszcze lepiej pięciowarstwowa, w rozmiarze kartki walentynkowej,
- ołówek i linijka,
- nóż modelarski,
- pędzelek lub inny przedmiot, który zmieści się w rowkach tektury falistej.
Materiały potrzebne do ozdabiania kartek walentynkowych:
- farby plakatowe,
- pędzle i pojemniki na wodę,
- kawałek tektury dwuwarstwowej lub trójwarstwowej,
- kawałki materiałów,
- kolorowy brystol lub papier dekoracyjny,
- nożyczki,
- klej PVA – popularnie klej do drzewa i papieru.
Tak na prawdę, tu jednak liczy się własna fantazja.
Pierwszym etapem w wykonaniu naszej walentynki jest przygotowanie bazy, czyli wydrapanie w kartonie szablonu serca. Tu koniecznie potrzebny będzie dorosły, ponieważ bez noża modelarskiego trudno będzie sobie poradzić.
Szablon walentynki można wydrukować lub wymyślić własny. Wycinamy i odrysowujemy na kartonie. Pudełko z trójwarstwowego kartonu można spokojnie przynieść z jakiegoś sklepu. Pięciowarstwowy jest rzadszy, ale i taki może się znaleźć w domu, choćby po jakiejś przesyłce. Kartka walentynkowa wykonana z takiego kartonu może spokojnie zawisnąć później na ścianie w roli trwałej dekoracji walentynkowej.
Nożem modelarskim wycinamy pola przeznaczone do wydrapania i wyrwania. W naszym przypadku musimy wyciąć większe serce i ramkę. Nie zagłębiajcie zbyt mocno noża – ma przeciąć tylko górną warstwę płaskiej tektury. Nie przejmujcie się, jeśli natniecie nieco tekturę falistą. Najważniejsze, aby jej nie przeciąć 'na wylot’.
Wydzieranie zaczynamy przy ramce podważając górną warstwę nożem modelarskim – tak jest najszybciej. Później posługujemy się pędzelkiem rozrywając płaską tekturę i wyrywając strzępy. Zadanie nie jest bardzo trudne. Poradzą sobie z nim sprawniejsze dzieci. Jeśli przeszkadzają Wam odstające farfocle tektury, końcowe czyszczenie można przeprowadzić skrobiąc fale tektury ponownie nożem modelarskim – tak jak się to robi z rybami. to ponownie zajęcie dla dorosłych.
I tak powstały piękne bazy do dalszych prac twórczych dla dzieci. W naszym przypadku każdy miał pełną dowolność: malowanie, klejenie, dodatkowe detale – co tylko chcecie.
Dzieci postanowiły kartki walentynkowe pomalować farbami. Karton trudno się maluje, szczególnie jeśli wybiera się jasne kolory. Z tego powodu na serduszka przykleiliśmy wycięte na podstawie wydrukowanego szablonu serca. Na karce A4 zmieściły się spokojnie dwa odrysowane od szablonu.
W ramach ćwiczeń grafomotorycznych postanowiliśmy wykorzystać w naszych pracach także różnego rodzaju tkaniny. Nieco dziwnie to wyszło, bo wycinał tylko Daniel (proste figury geometryczne), a przyklejała Łucja. Było ciekawie.
Poza tkaninami na walentynkach znalazły się również serduszka i koła wycięte ze starego pudełka w ramach domowego recyklingu papieru. Trójwarstwowy karton zmienił się w dwuwarstwowy, a z tego zostały wycięte serca i koła.
Jak widać poniżej, często projekty wypróbowuję sama. Dzięki temu dzieci mają inspirację do własnych zajęć plastycznych tak jak ja, gdy szukam czegoś w sieci.
Podoba mi się fakt,że starasz się twórczo wypełnić dzieciom czas,wykorzystując materiały do których dostęp mamy praktycznie wszyscy.A efekty jak widać wspaniałe.