Dzisiejszy wpis powstaje za sprawą dwóch czynników. Pierwszym jest oczywiście zamiłowanie naszej córki do zabawy lalkami, drugim natomiast – międzyszkolny konkurs „ZE STAREGO COŚ NOWEGO”, organizowany w ramach projektu Wrocławskie Dzieci Uczą Segregować Śmieci.
Tyle wystarczyło, by w dziecięcej wyobraźni stworzyć fantastyczne, recyklingowe łóżko dla laleczki.
- Materiały potrzebne do wykonania łóżeczka dla lalek:
- pudełko po butach dziecięcych,
- tektura warstwowa na wzmocnienia (np. po soku 3l),
- tektura lita (np. z opakowania po mrożonkach),
- 4 rolki po reklamówkach zrywkach,
- pudełeczko po paście do zębów,
- stare gazety,
- taśma klejąca lub malarska,
- klej PVA (biały klej do drzewa) oraz woda,
- nożyczki,
- nóż modelarski bądź nóż do tapet,
- pędzel,
- pojemnik na wodę i pojemnik na klej,
- farby akrylowe.
- Materiały na baldachim:
- włóczki z recyklingu (sprute stare swetry),
- cienka tekturka,
- taśma klejąca dwustronna,
- nożyczki.
Zaczynamy zatem od zebrania materiałów na łóżko. Tym razem nie wszystko znajdziemy w domu i trzeba nieco się rozejrzeć podczas zakupów. Nogi łóżeczka dla lalek można wykonać z różnych materiałów, choćby samej tektury warstwowej odpowiednio posklejanej. Ja jednak wiem, kto będzie się bawił łóżeczkiem, i zdecydowanie stawiam na stabilność i trwałość, a takie właśnie są tekturowe rolki po reklamówkach zrywkach. Szybciej zostanie zniszczony baldachim, wezgłowie lub rama łóżka, niż kolumny, a w razie zniszczenia, nie pękną w niebezpieczny sposób, jak choćby patyczki do szaszłyków.
Pozostałe potrzebne rzeczy można spokojnie znaleźć w domu, szczególnie przy szybko rosnących dzieciakach.
- Materiały na materac i pościel:
- tektura warstwowa,
- zniszczona kurtka zimowa,
- ’wyrośnięta’ dziewczęca sukienka,
- igła i nici,
- klej PVA (biały klej do drzewa) oraz woda,
- nożyczki.
Pudełko po butach stanowi fajną bazę do przygotowania łóżeczka dla lalek, choć nie każdych. Dziecięce buciki są małe, a zatem i laleczka musi być mała. Dla większych lalek potrzebna będzie nieco inna baza… coś w każdym bądź razie wymyślimy, bo córka ma zdecydowanie więcej lalek Barbie i Equestria Girls.
Dla efektu pudełko warto wyciąć, nadając mu bardziej fantazyjny kształt. Obramowanie ramy łóżeczka można przyciąć na wysokość rantu pokrywki.
W pokrywie pudełka wycinamy otwór w taki sposób, by po osadzeniu jej na kolumnach, zakryła wszystkie niepotrzebne krawędzie. Sam otwór warto zrobić także po to, by dzieci mogły zaglądać do łóżeczka z góry.
Jeśli pudełko po butach nie było wykonane z mocnej tektury, baldachim warto wzmocnić od góry. W naszym przypadku jest to o tyle istotne, że zabawką bawi się dziewczynka niespełna 5-letnia, a i dinozaury brata równie chętnie tam zaglądają.
Kolumny przygotowujemy z rolek po reklamówkach zrywkach, które można znaleźć w wielu sklepach przy towarach na wagę. Ponownie stawiamy na stabilność naszych zabawek ekologicznych wycinając dodatkową podłogę dla łóżeczka z tektury warstwowej. Tą dodatkową tekturę umieszczamy wewnątrz pudełka, wcześniej wycinając w jej narożnikach otwory na kolumny. Tak wklejone powinny się solidnie trzymać podstawy.
Górna część kolumn zostaje przygotowana w nieco inny sposób. Z tektury po mrożonkach wycinamy koła, nacinamy i oklejamy nimi kolumny. Dzięki temu uzyskujemy większą powierzchnię do klejenia kolumn z baldachimem. Po co? Dzieciaki zazwyczaj noszą zabawki za górną część. Tak i w tym przypadku, córka najczęściej nosi łóżeczko chwytając za baldachim, zamiast za kolumny, czy ramę łóżka.
Wszystkie elementy sklejamy klejem PVA, czyli naszym białym klejem do drzewa i papieru, i obciążamy książkami do związania. Trzeba uważać na ustawienie kolumn. Nam wszystko nieco się przechyliło, i łóżeczko łapie mały przechył.
Kolejny etap to przygotowanie wezgłowia łóżeczka dla lalek. Mogłybyśmy zdecydować się na pojedyncze, ale ze względu na umieszczenie kolumn wewnątrz pudełka później trudno byłoby dopasować do łóżeczka materacyk. Dodatkowo podwójne wezgłowie zapewnia niewielką przestrzeń do przechowywania akcesoriów dla lalek, choćby dodatkowej poduszki, czy kocyka.
Wycinamy zatem podwójnie motyw wezgłowia: jedna formatka wzmocni nieco zbyt wiotkie pudełko po butach, a druga zapewni równą krawędź wewnątrz łóżka (musi być niższa od tej zewnętrznej formatki o grubość podłogi łóżka).
Na tym etapie przyklejamy tylko zewnętrzną formatkę bezpośrednio do pudełka po butach. Tak będzie łatwiej okleić łóżeczko gazetami.
Widoczne powyżej pojemniczki u stóp łóżeczka to nic innego jak odcięte końce pudełka po paście do zębów. Dziecięcy wymiar idealnie wpisał się w przestrzeń pozostawioną przez papierowe rolki. Będzie to kolejna przestrzeń do przechowywania. Laleczka odkłada tam przed snem swoje buciki i inne skarby, choćby czarodziejskie muszle.
Tak powstała baza dla łóżeczka. Nasze pierwsze meble dla lalek. Na tym etapie można zdecydować o sposobie wykończenia mebelka, a możliwości jest wiele: oklejenie tapetą, materiałem, włóczką, malowanie, czy nawet pozostawienie w wersji sauté.
Poniważ to córka miała zająć się dekoracją łóżeczka dla lalek (z umiłowania do malowania, oraz z powodu konkursu), wybraliśmy malowanie. Pojedyncza warstwa gazet pozwala na ukrycie struktury tektury, wzmacnia ją i utrudnia przypadkowe uszkodzenia. Trzeba przyznać, że niektórych pudełek nie dałoby się pomalować bez tych gazet. Ich foliowane wykończenie jest trwałe, ale nawet farby akrylowe łatwo z nich schodzą.
Przy okazji nakładania warstwy papier mache doklejamy również nóżki.
[…]
Poradnik okazał się zbyt obszerny na jeden wpis. Z kolejnymi etapami zapoznacie się w drugiej części. Będziemy tam przygotowywać materac do łóżeczka dla lalek i barwny baldachim z włóczek, aby nasz dziewczęcy domek dla lalek stał się wyjątkowy i niepowtarzalny. I radosny. I… jeszcze parę 'i’ 😉
Bajkowe kolory .