Laurka dla mamy – Thank You Mom – kolorowanka do druku

Wyobraź sobie, że w moim szkicowniku od lat kłębią się małe, fantazyjne motylki i kwiaty o zupełnie niespotykanych płatkach. Mimo to, bardzo rzadko trafiają przed szerszą publiczność niż mój segregator. Ale czas to zmienić! W końcu narysowałam laurkę, której brakowało mi od dawna: „Thank You Mom” – napis, z którego niczym z ogrodu wyrastają bujne kwiaty, a wśród nich trzepoczą małe motylki.

Co ciekawe, to pierwsza laurka dla mamy, jaką kiedykolwiek opublikowałam. Przez lata koncentrowałam się na pomaganiu dzieciom w przygotowywaniu kartek dla taty, babci czy dziadka (i, nie ukrywam, świetnie się przy tym bawiłam). Nigdy za to nie powstała laurka „dla mnie‑mamy”, bo trudno przecież asystować własnym dzieciom przy przygotowywaniu prezentu dla… mnie samej. Postanowiłam więc nadrobić tę lukę i przygotować wzór, który każdy może pokolorować dla swojej mamy.

Co w niej wyjątkowego?
• Sporo detali – płatki i listki są małe i delikatne. I jest ich sporo.
• Tekst i ornament w jednym – litery przeplatają się z łodyżkami, więc możesz bawić się kontrastem: wyrazisty napis kontra subtelne tło, albo odwrotnie.
• Antystresowy rytm – powtarzalne kształty kwiatów działają jak mała medytacja (idealne na kwadrans ciszy między codziennymi obowiązkami). Choć całej kolorowanki raczej w kwadrans nie pokolorujesz.

Dla kogo jest ta kolorowanka?

Dla mamy – oczywiście!
Nie łudzę się, że przedszkolaki pokolorują każdy zawijas – za to starsze dzieci, nastolatki i dorośli poczują satysfakcję z doprowadzenia każdego listka do porządku.

Kilka praktycznych podpowiedzi

Wydrukuj na nieco grubszym papierze (najlepiej 160 g/m²). Chociaż ja korzystam ze zwykłego papieru technicznego. Jeśli lubisz flamastry – unikniesz przebijania. Ale z kredkami też się lepiej pracuje na solidniejszym papierze niż papier ksero.

Spróbuj dwóch palet: pastelowej dla romantycznego efektu albo żywych barw, jeśli Twoja mama kocha energię.

Jeśli brakuje Ci czasu, skup się na kolorze liter – już samo to sprawi, że laurka zyska charakter. Ja właśnie od tego zaczęłam, co zresztą niedługo zobaczycie na zdjęciach.

Kolorowanka jest oczywiście darmowa do użytku osobistego – możesz ją pobrać, wydrukować i przekazać w prezencie (byle nie sprzedawać). Daj znać w komentarzu, jak wyszła Twoja wersja – zawsze chętnie podglądam Wasze pomysły na motylkowe skrzydła i tęczowe płatki.

Mam nadzieję, że ta ilustracja umili Ci chwilę twórczego odpoczynku, a u Twojej mamy wywoła szeroki uśmiech na twarzy. Jeśli spodoba Ci się taki poziom detalu, daj znać – mam w zanadrzu jeszcze kilka „zaawansowanych” szkiców, które aż proszą się o kolor!

Kartki na Dzień Mamy