Dziś pokażemy Wam nasz kolejny recyklingowy poradnik DIY. Ponownie zdecydowaliśmy się na wykonanie garażu z rolek po papierze toaletowym. Sprawdzony pomysł w stylu „ZE STAREGO COŚ NOWEGO”, a dokładniej międzyszkolny konkurs organizowany w ramach projektu Wrocławskie Dzieci Uczą Segregować Śmieci.
Poprzednie dwa projekty w większości wykonałam ja. Tym razem był to projekt syna, niemal w całości wykonany przez niego. Niemal, bo na razie nie daję mu ostrego noża do cięcia tektury. Potrzebował również niewielkiej pomocy przy klejeniu, ale… wszystko po kolei.

Garaż dla autek z pustych pudełek i rolek po papierze toaletowym
- Materiały potrzebne do wykonania garażu:
- pudełko po maśle (ze sklepowej lady chłodniczej),
- tektura warstwowa na wzmocnienia (np. po soku 3l),
- 10 rolek po papierze toaletowym,
- 4 rolki po reklamówkach zrywkach,
- rolka po taśmie klejącej,
- stare gazety,
- taśma klejąca lub malarska,
- klej PVA (biały klej do drzewa) oraz woda,
- nożyczki,
- nóż modelarski bądź nóż do tapet,
- piła (opcjonalnie),
- pędzel,
- pojemnik na wodę i pojemnik na klej.
Zaczynamy od zebrania materiałów potrzebnych do posklejania garażu dla samochodzików. Projekt nie może być zbyt duży, by mógł go wykonać sześciolatek, dlatego ograniczyliśmy się do przestrzeni niewielkiego kartonu po maśle w kostkach, wprost ze sklepowej lady chłodniczej.
Potrzebne będą również rolki po papierze toaletowym, rolka po taśmie klejącej dla większego modelu autka, oraz rolki po reklamówkach zrywkach pod lądowisko dla helikopterów – życzenie syna.
- Materiały dekoracyjne:
- farby akrylowe,
- wycinki z tematycznych gazetek reklamowych,
- cienka tekturka pod napisy,
- sznurek lub dratwa,
- fragmenty autek z połamanych zabawek,
- klej na gorąco lub klej typu Kropelka.
Dodatkowa tektura, choćby z kartoników po sokach, czy większych pudełek transportowych, będzie potrzebna do wykonania lądowiska, ścianek bocznych i przedłużenia zjeżdżalni.

Materiały potrzebne do wykonania garażu
W pierwszej kolejności zaczynamy od powycinania formatek z tektury: 2 ścianki boczne, aby autko nie spadało z górnego poziomu parkingu, 2 ścianki wewnętrzne (będą sklejone, a garaż stanie się stabilniejszy, 2 platformy dla helikopterów (górna – lądowisko, oraz dolna – podstawa pod kolumny), nogi garażu, przedłużenie zjeżdżalni, oraz próg pod rolki po papierze toaletowym.

Formatki z tektury potrzebne do wykonania garażu
W kolejnym kroku nacinamy pudełko po maśle tak, by stworzyć możliwość dla zjeżdżania samochodzików. Jeśli rolki po reklamówkach są zbyt wysokie, przycinamy je na odpowiednią wysokość. Trudno zrobić to nożem, warto więc sięgnąć po piłkę, aby ułatwić sobie zadanie.

Nacinanie pudełka i skracanie rolek po reklamówkach
Czas na klejenie. Mając wszystkie elementy przygotowane, kleimy wszystko po kolei przy pomocy kleju PVA, czyli zwykłego kleju do drzewa i papieru, pamiętając o dociążeniu każdego elementu podczas wiązania kleju. Przyciskamy rękoma, książkami, bądź brzegi łączymy sklejając je taśmą malarską.
Kleimy najpierw ścianki wewnętrzne, później boczne, dalej podstawę pod kolumny oraz pozostałe nóżki, same kolumny, oraz lądowisko dla helikopterów. Wklejamy próg pod rolki z papieru toaletowego, co utrudnia wypadanie samochodzików podczas przenoszenia garażu. Bez tego progu, gdy rolki leżą płasko, samochody zawsze wypadają… W naszym przypadku okazało się również, że trzeba zakleić dziurę służącą do przenoszenia kartonika po maśle.

Klejenie poszczególnych elementów garażu
Gdy wszystkie te elementy są już sklejone, przystępujemy do klejenia zjeżdżalni. Po przymierzeniu tektury zgniatamy lekko dolny koniec tak, by bez szczeliny dotykała podłoża. Gdy dolny koniec zostanie dopasowany zaznaczamy ołówkiem miejsce, w którym powinna zostać zgięta zjeżdżalnia. Karton zaginamy w miejscu narysowania linii, a ułatwi to lekkie zagłębienie w tekturze, które zrobimy tępym przedmiotem. W naszym przypadku był to zewnętrzny brzeg nożyczek, którym delikatnie jeździliśmy po kartonie wzdłuż prowadnicy (ekierki).

Klejenie zjeżdżalni garażu
Rolki po papierze toaletowym można na stałe przykleić do garażu, bądź tylko do siebie wzajemnie. My wybieramy to drugie rozwiązanie, ponieważ stanowią one najsłabsze ogniwo w naszym garażu, a za jakiś czas może okazać się konieczna ich wymiana. Tak będzie łatwiej.
Klej nanosimy w miejscach styku poszczególnych rolek przy pomocy pędzla, bądź wprost z butelki z wąskim aplikatorem. Wykorzystujemy tu pojemnik po farbie do włosów, bo klej kupujemy w dużych opakowaniach.

Klejenie rolek po papierze toaletowym w formę garażu
Teraz pora na papier mache. Garaż pokrywamy warstwą gazet, aby uzyskać twardszą powierzchnię, solidniejsze połączenia klejonych elementów, oraz zakleić otwory w tekturze warstwowej. Będzie ładniej, a całość będzie mniej narażona na uszkodzenia. Warstwa papieru umożliwia również pomalowanie śliskich kartonów po soku, które producent pokrywa folią.

Warstwa papier mache wzmacnia garaż dla samochodów oraz umożliwia jego pomalowanie
Teraz to, co dzieci lubią najbardziej – dekoracje i malowanie. Najpierw na biało, by można było wykorzystać jasne kolory do pokrycia garażu (ciężko to zrobić bezpośrednio nanosząc farbę na papier mache). Do malowania wykorzystujemy farby akrylowe i lateksowe farby do wnętrz. Przydają się końcówki farb ściennych, lub testery kolorów.

Malowanie garażu
Ale na tym wcale nie trzeba poprzestać. Syn jednej ścianki całkowicie nie zamalował kolorem – powstała tam tablica ogłoszeń, gdzie przez białą farbę podkładową przebija się druk z gazet.
Z innej strony powstał również 'warsztat dla mechanika’, z kołami, oponami i kołpakami do wymiany. Tematyczne napisy i zdjęcia przyklejone do tekturki to nic innego jak fragmenty gazetek reklamowych. Zostały zawieszone na dratwie przymocowanej do osi samochodu. Tyle z niego zostało: jedna z osi z przymocowanym jeszcze kółkiem. Wystarczyło wbić ją w karton, chowając w przestrzeni pomiędzy warstwami tektury. Same kółka i opony próbowaliśmy przykleić klejem na gorąco, ale kiesko trzyma się on farby akrylowej, nie wiedzieć czemu. Lepiej sprawiła się tu kropelka. Z tymi klejami trzeba jednak uważać. Małe dzieci mogą z nimi pracować tylko w bardzo spokojnej i nie rozpraszającej atmosferze. Klejem na gorąco łatwo się poparzyć, a Kropelką łatwo skleić palce. Jeśli atmosfera nie sprzyja – kleją dorośli!

Zdobienia garażu w stylu recyklingowym
To tyle na temat naszych rad. Garaż dla chłopca został zrobiony, a zabawa była przednia, zarówno podczas pracy twórczej, jak i po jej zakończeniu.
Jak Wam podobają się efekty? A może ktoś pochwali się własnymi pomysłami na zabawki, lub inne przedmioty użytkowe, które można wykonać razem z dziećmi?

Garaż dla autek z pustych pudełek i rolek po papierze toaletowym
Witam, Gdzie można kupić taki dywan,na którym wyznaczona jest droga, znaki, parking? Pozdrawiam.
Witaj Katarzyno. Takich dywaników lub dużych wykładzin jest wiele, niemal w każdym sklepie z dywanami. Nasz jest konkretnie z Ikei, ale na pewno jest też w Castoramie i innych marketach, czy Komforcie. Znajdziesz takie również na aukcjach Allegro. Wystarczy wpisać w Google 'dywan ulica’ i wyskoczy Ci wiele propozycji.
Pozdrawiam