W ramach zajęć plastycznych dla dzieci postanowiliśmy do zabawy wykorzystać masę papierową papier mache. Poczynając od wykonania samej masy, po stworzenie wymyślonego przez nas projektu. Sami zobaczcie jak powstawały nasze chatki dla skrzatów z papier mache.

Chatka dla skrzata z papier mache / masy papierowej
Pomysł na zabawy związane z masami plastycznymi związany jest z jednej strony z świetną zabawą, jakiej dostarczają, z drugiej zaś z rozwojem manualnym dzieci. Masy plastyczne trzeba jednak zmieniać, aby dzieci nie znudziły się tymi zabawami.
Pomysł na Chatki skrzatów pochodzi z filmiku prezentującego masę papierową Jovi, jaki znaleźliśmy na You Tube. Efekt finalny jest jednak pochodną inwencji twórczej Daniela, Łucji i mojej.

Zabawa masą papierową papier mache
Do wykonania chatki skrzatów przygotowaliśmy masę papierową papier mache według przepisu zamieszczonego we wcześniejszym wpisie: masa papierowa przepis numer 1 / wersja 1.0.
Jako szkielet do chatek skrzatów wykorzystaliśmy butelki po napojach. Chatka Daniela jest nieco większa. Ja zajęłam się trzonkiem grzybka, a synek jego kapeluszem. Córeczka robiła mniejszą wersję, wystarczył jej więc jeden, górny fragment butelki (1/3 jej wysokości), którego tu nie widać.

Szkielet do chatek skrzatów z butelek po napojach
Trzonek chatki miał zaprojektowane wejście i okna w różnych kształtach. W pierwszej wersji chatki zostały one wycięte jeszcze na mokro. W szkielecie, czyli naszej butelce, wycięliśmy otwór na drzwi, ale wydaje mi się, że tylko niepotrzebnie to zdestabilizowało szkielet.

Wstępny etap grzybowego daszku chatki dla skrzatów z papier mache

Daszek chatki skrzata w tle i początkowy etap budowy trzonka grzybka

Zabawa masą papierową papier mache
Synek stwierdził już, że jego część daszku jest 'gotowa’. Ponieważ była to próba nowego przepisu na masę papierową, którą Daniel dziś w całości wykonał, i bardzo chciał powygniatać ciasto, przeniósł się do tej zabawy bez kończenia projektu. Po skończeniu swojej części chatki pomogłam Danielowi wykończyć kapelusz.

Zabawa masą papierową papier mache

Wstępny etap grzybowego trzonka chatki dla skrzatów z papier mache


Kolejne etapy nakładania masy papierowej na trzonek grzybka


Wycinanie okienek w chatce
Do wycinania okienek w chatce wykorzystałam skuwkę flamastra, nożyczki i nóż. Dzieci nie poradziłyby sobie z tym etapem przy wykorzystaniu tej masy papierowej. Jest zbyt grudkowata i nie wcisnęłyby skuwki, nie mówiąc o wyciągnięciu masy. Nie wiem, czy to wina słabego miksowania… Spróbujemy następnym razem wykorzystać kielich do miksowania, a jeśli to nie pomoże, poszukamy innego rozwiązania.

Wygładzanie masy papier mache
Powierzchnia masy papierowej, jaką uzyskaliśmy na naszym projekcie, nie była zadowalająca. Całość więc wygładziłam nożykiem z zestawu do ciastoliny. Nie musi to być jednak plastikowy nożyk. Równie dobrze pracuje się z metalowym. Z takiego właśnie korzystała Łucja (specjalnie stępionego).

Trzonek chatki z wyciętymi okienkami

Daszek pozostawiony przez Daniela wymagał nieco interwencji

Daszek po interwencji
Gdy tylko Daniel zobaczył, że przejmuję pałeczkę przy jego daszku, od razu dosiadł się do wspólnej pracy. Wspólna praca to świetny sposób na motywowanie dzieci do aktywności, której od nich oczekujemy. Z tego powodu wiele rzeczy robimy wspólnie. Nawet jeśli nie 'dotykam’ pracy córeczki lub synka, często siedzę obok, rysując własny rysunek, wykonując własny projekt, bądź część wspólnego.
W takich sytuacjach dzieci znacznie dłużej skupiają uwagę na zajęciach, które im proponujemy, niż w sytuacji, gdy coś mają wykonać samodzielnie. Nawet jeśli wcześniej sami proszą o kredki / flamastry / farby, czy też cokolwiek innego do zabawy.

Szkielet fragmentu chatki dla skrzata z butelki PET

Wstępny etap tworzenia trzonka dla grzybka z papier mache

Oklejania ciąg dalszy
Łucja świetnie poradziła sobie z oklejaniem szkieletu na trzonek chatki. Jak głosi plotka (;)), dziewczynki są lepsze w te klocki niż chłopcy. Widać to w przedszkolu, gdy przyprowadzamy lub odbieramy dzieciaki. Jeśli nie są akurat na dworze, większość dziewczynek siedzi przy stolikach rysując, a większość chłopców na dywanie w klockach, samochodach lub dinozaurach.
Podobnie jak Danielowi, także Łucji pomogłam w części prac. Zrobiłam daszek, który tym razem nie ma szkieletu. Nie było to łatwe z tą masą papierową, ponieważ pękała. Będziemy musieli poprawić przepis pod tym względem, żeby bardziej przypominała glinę.

Dodajemy framugi okienne i drzwiowe
Tutaj córeczka tworzy wałeczek na framugi. Świetne ćwiczenie dla rączek i paluszków, tym bardziej, że masa papierowa wcale nie jest tak łatwa w formowaniu jak ciastolina lub plastelina.

Chatka dla skrzata będzie miała wycięte drzwi i okna, ale tym razem zrobimy to po wysuszeniu projektu. Zobaczymy jak to będzie wyglądało.

„Tam są łóżeczka skrzatów.’
My mieszkamy na poddaszu, więc i nasze skrzaty mają łóżeczka pod daszkiem.
W tej chwili chatki skrzatów się suszą: Daniela dobę, a Łucji pół dnia.
Ponieważ zdjęć w tym wpisie jest już sporo, malunek zobaczycie w kolejnym, gdy tylko masa papierowa wyschnie i będziemy mogli przystąpić do dzieła.
Szczegółowy opis pracy i trudności w trakcie, mogą pomóc przy zabawie z dziećmi, zwłaszcza że i dorośli mogą się zniechęcić, myśląc że tylko im mogło wyjść coś nie tak. I tu zapewne chodzi o to, że materiały do zabawy nie zawsze powinny być łatwe do obróbki. W przyszłości zadania też będą miały różny stopień trudności.