Tag: bajki do czytania
-
Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai – Tajemnica szkoły – Martin Widmark – domowa recenzja
Autor: Anna KubczakObserwując jak dzieci krok po kroku rozszyfrowują tajemnicę, poznajemy je z nieco innej strony niż zwykle. Choć często uczestniczą w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych pomagając komisarzowi policji, to na co dzień przecież nadal są uczniami szkoły w Valleby. A co dziwniejsze, tym razem wydaje się, że przestępca korzysta z szkolnego sprzętu podczas produkcji fałszywek – nowo zakupionej szkolnej kopiarki. Podejrzanymi stają się pracownicy szkoły, a każdemu z nich przydałaby się dodatkowa gotówka.
-
Złota księga bajek – opracowanie Michałowska Aleksandra
Autor: Anna KubczakZłota księga bajek początkowo przyciągnęła naszą uwagę przepiękną szatą graficzną wprost spod ręki Liliane Crismer. Na tym się jednak nie skończyło. Zaraz po przejrzeniu spisu treści zafrapowała nas przygoda, magia i czasem straszne doświadczenia bohaterów, czyli klasyka baśni dla dzieci w wydaniu dla przedszkolaka. Możliwe do przeczytania w czasie, w którym nasze dzieci są skłonne skupić swą uwagę na lekturze. Czyli nie za długie, ale jednocześnie całkiem przyjemnie napisane.
-
Nie zabieraj dziecka do biblioteki! Chyba, że ma załapać bakcyla…
Autor: Anna KubczakBiblioteki znamy chyba wszyscy. Większość – z okresu edukacji szkolnej. Co niektórzy, także z późniejszego okresu. Ja postanowiłam, że nasze dzieci poznają zalety tych uginających się pod ciężarem słowa pisanego półek jeszcze przed pierwszym dzwonkiem. Niech załapią tego bakcyla! Niech zachorują na głód wiedzy i fantazji. Niech to będzie przygoda życia, ciągnąca się za nimi przez całe życie. Czy się uda? Zobaczymy…
-
Co się kryje w sercu na dnie? Kto przeczyta, ten odgadnie – Marcin Brykczyński
Autor: Anna KubczakEmocje towarzyszą nam każdego dnia. Może to frazes, ale taka jest rzeczywistość. Radość i smutek, satysfakcja i zazdrość, strach i bezmyślna czasem odwaga, … a czasem ta prawdziwa.
Budzimy się rano w skowronkach, czy też pełni obaw podążamy na wyznaczone spotkanie. Z narastającymi w nas emocjami musimy sobie jakoś radzić. Inaczej terapeuta potrzebny od zaraz.
Czy nasze pociechy są wolne od takich rozterek? Na pewno nie. Swoje doświadczenia przeżywają intensywnie, może nawet silniej niż my. W końcu mają niewielkie porównanie i wiele uczuć jest nowych, nieznanych, czasem z szczerym uśmiechem od ucha do ucha, a czasem jakże frustrujących.
-
Pinokio w wydaniu dla najmłodszych – Carlo Collodi
Autor: Anna KubczakMałą marionetkę, walczącą o swoje marzenia raz z lepszym, raz z nieco gorszym skutkiem, zdecydowana większość z nas bez problemu potrafi wskazać wskazać z imienia.
Z Pinokiem, bo to o niego tu chodzi, warto zapoznać także i nasze dzieci. Choć każdy z nas z tej szkolnej lektury mógł wynieść nieco inne wnioski, wiele wartości ma wymiar uniwersalny, a i zabawa jest przecież przednia 😉