Pinokio w wydaniu dla najmłodszych – Carlo Collodi

Małą marionetkę, walczącą o swoje marzenia raz z lepszym, raz z nieco gorszym skutkiem, zdecydowana większość z nas bez problemu potrafi wskazać wskazać z imienia.

Z Pinokiem, bo to o niego tu chodzi, warto zapoznać także i nasze dzieci. Choć każdy z nas z tej szkolnej lektury mógł wynieść nieco inne wnioski, wiele wartości ma wymiar uniwersalny, a i zabawa jest przecież przednia 😉

Recenzja bajki do czytania

Zatem, jak to było z tą małą marionetką?

Pinokio przemierza cały świat w pogoni za pragnieniem, by stać się podobnym do innych, by stać się zwyczajnym chłopcem. Podróż ta przysparza mu tak radości, jak i smutków, świetnej zabawy, jak i sporych kłopotów, i utrapienia rodzinie.

Koniec końców, marionetka urzeczywistnia swe pragnienia, poznając wartość wytrwałości, dobroci i przyjaźni.

Ten kanon literatury, jakim jest Pinokio, publikowany był wielokrotnie w różnej postaci, ubarwionej przeróżną grafiką. Powierzany był sztukom teatralnym, animowanym bajkom dla dzieci i filmom.

Dziś z czystym sumieniem mogę polecić Wam wydanie dla najmłodszych wydawnictwa Siedmioróg z pięknymi ilustracjami Marcina Piwowarskiego. Historię spisaną pięknym językiem, przystępnym dla dzieci, a jednocześnie wciągającym w świat fantazji. 88 stron sympatycznej baśni wydrukowanej sporą czcionką, zazwyczaj na jasnym i jednolitym tle.

Dzięki takiemu połączeniu ta książka dla dzieci spodoba się rodzicom czytającym swym pociechom do snu, czasem przy niezbyt intensywnym oświetleniu. Sprawdzi się również w roli przyjaciela wprowadzającego dorastające dziecko w świat samodzielnego czytania.