Pierwsza marchewka dla dziecka

Marchewka jest ulubionym warzywem naszej córki. Może ją chrupać jak króliczek w ramach przekąski, wyjadać z zupy, czy wciągać nosem jako surówkę z jabłkiem. Nie ważne w jakiej postaci, niemal zawsze znika w ekspresowym tempie.

Nic zatem dziwnego, że gdy na tapecie pojawił projekt plastyczny na wystawę dziecięcych prac pod tytułem „Czerwone Jabłuszko”, to właśnie marchewka stanęła w centrum uwagi.

II edycja międzyprzedszkolnego konkursu plastyczno-literackiego    
Czerwone Jabłuszko

DIY pierwsza marchewka z rolki po papierze toaletowym - prace plastyczne dla dzieci

Pierwsza marchewka dla dziecka z rolki po papierze toaletowym

Cele konkursu:

  • rozwijanie wyobraźni i kreatywności dziecka w zakresie ekspresji plastycznej i literackiej,
  • propagowanie potrzeby i świadomości wyboru zdrowego stylu życia,
  • uwrażliwienie dzieci na piękno przyrody.

W ramach punktu pierwszego postanowiliśmy skorzystać z techniki plastycznej, której do tej pory nie wykorzystywaliśmy, a w ramach punktu drugiego i trzeciego marchewka wpisuje się wprost idealnie.

Zacznijmy zatem od początku. Do naszej zabawy plastycznej dla dzieci wykorzystaliśmy roli po papierze toaletowym. Każdą rolkę dzieci przecięły na 4 części, otrzymując 4 łezki.

Przy takiej ilości rolek trochę to trwało, dlatego po cięciu dzieci miały przerwę na zabawę. W tym czasie wstępnie sprawdziłam, czy wystarczy nam fragmentów rolek do naszej marchewki.

Kolejnym etapem było malowanie marchewki. Wykorzystaliśmy farby do wnętrz. Wystarczyły dwa testery w odpowiednich kolorach zieleni i pomarańczu. Tu także dzieci nie malowały wszystkiego od razu. Najpierw jedna strona, a po jej wyschnięciu druga. Syn mógłby malować wszystko na raz, ale córka strasznie nie lubi się brudzić w trakcie zabaw, czy to klejem, czy to farbą.

DIY pierwsza marchewka z rolki po papierze toaletowym - prace plastyczne dla dzieci

Pierwsza marchewka dla dziecka z rolki po papierze toaletowym

Czas na klejenie. Tu trzeba było dzieciom nieco pomóc. Kształt marchewki układaliśmy razem. Natka była już jednak moją inwencją. Moje przedszkolaki nie potrafiły poradzić sobie z takim ułożeniem listków, aby po sklejeniu nie rozpadały się na wszystkie strony i nie odłamywały. To jeszcze za wysoki poziom planowania, ale przynajmniej syn zrozumiał o co chodzi. Czy zastosuje następnym razem samodzielnie? Zobaczymy.

Wszystkie elementy marchewki zostały sklejone klejem do drzewa i papieru, czyli popularnym u nas klejem PVA. Tak na prawdę nie wiem, czy łatwiej jest ułożyć projekt przed klejeniem i później nakładać klej w miejscach styku poszczególnych elementów, czy kleić od środka, powoli tworząc wybrany kształt. W każdym bądź razie my zastosowaliśmy pierwszą metodę. W pierwszej kolejności posklejaliśmy brzegi, stabilizując wszystko spinkami do prania, później przyszła kolej na wnętrze.

Z pierwszymi łezkami dzieci miały problem, głównie 4-letnia córka. Po podniesieniu rolki papieru ze stołu traciły z pola widzenia miejsce połączenia rolek, czyli miejsce, w którym powinien pojawić się klej.

Wnętrze marchewki łatwiej im było sklejać. Tu nie wyciągali rolek z projektu, lecz je rozchylali i wkładali pomiędzy nie pędzelek z klejem. Z jednej strony skończyły nam się już klamerki, a z drugiej brakowało im przestrzeni, więc do stabilizacji połączeń wykorzystaliśmy spinacze biurowe. Z nimi również córka miała problem. 5-letni syn dawał już sobie z nimi radę bez problemu, więc warto to uwzględnić w zabawach z Waszymi dziećmi.

Po sklejeniu marchewki dzieci postanowiły dodać jej jeszcze trochę blasku. Jakiś czas temu trafiliśmy na brokatowe farby plakatowe i dzieciaki nie mogły przepuścić takiej okazji do ich wykorzystania.

Wieszaczek powstał z tego co akurat wpadło nam w ręce, czyli kawałka tasiemki i drewienka odciętego kiedyś od parkietu.

DIY pierwsza marchewka z rolki po papierze toaletowym - prace plastyczne dla dzieci


DIY pierwsza marchewka z rolki po papierze toaletowym - prace plastyczne dla dzieci

Pierwsza marchewka dla dziecka z rolki po papierze toaletowym

Organizatorem konkursu było przedszkole nr 47 „Leśny Ludek” we Wrocławiu. Żałuję, że nie udało nam się pojechać na wystawę, na którą byliśmy zaproszeni. Tak jak i wszyscy uczestnicy, także nasze dzieciaki miały dostać tam dyplomy i nagrody. Syn się rozchorował w drodze na wystawę, totalnie w drodze. Musieliśmy zawrócić, a później to już poszło lawinowo: córka i ja. Dzieciaki do tej pory pytają o wystawę, i kiedy będą mogły ją zobaczyć. Szkoda.

One Thought to “Pierwsza marchewka dla dziecka”

  1. Ukochane marcheweczki mojej wnuczki. Czekoladki schodzą na dalszy plan, kiedy do wyboru są marchewki. Nie za często spotyka się takie dzieci. A marchewa idealna jako ozdoba ściany, dzięki temu że jest taka duża, nadaje się nie tylko do pokoju dziecka.

Leave a Comment